Dieta Twojego dziecka

Żywienie sztuczne niemowląt

01.08.2013

Wszystkie wiemy, że mleko mamy jest dla naszego maluszka najlepsze. Istnieją jednak sytuacje, kiedy karmić naturalnie nie można. Dzieje się tak, kiedy matka jest chora, zarówno w przypadku zwykłej infekcji leczonej antybiotykami, jak i choroby zakaźnej (np. czynna gruźlica, matka nosicielem wirusa żółtaczki zakaźnej), czy w końcu psychozy poporodowej.Mogą również istnieć przeciwwskazania ze strony dziecka, takie jak: nietolerancja laktozy - cukru obecnego w mleku kobiecym, wady rozwojowe twarzy (rozszczep podniebienia).

Są to jednak przypadki względnie rzadkie. Częściej zdarza się, że mama ma po prostu mało pokarmu. Wprowadza się wówczas żywienie mieszane. W takiej sytuacji dziecko należy karmić na żądanie z jednej i drugiej piersi, i dokarmiać mlekiem sztucznym albo, jeżeli dziecko jest w odpowiednim wieku, innymi posiłkami uzupełniającymi. Nawet jeżeli matka ma mało pokarmu, starajmy się podawać naszemu maleństwu pierś tak długo jak to możliwe. Nawet ograniczona ilość mleka mamy będzie dla niego korzystna.

Żywienie sztuczne powinno być stosowane wyłącznie w przypadku, gdy karmienie naturalne jest niemożliwe.

Niemowlętom nie należy podawać mleka krowiego niemodyfikowanego, jego skład jest zbyt różny od składu mleka kobiecego. Mleko krowie zawiera 3 razy więcej białka i składników mineralnych niż mleko matki, co mocno obciąża nerki dziecka. Białko krowie może być również przyczyną pojawienia się alergii u naszej pociechy. Tłuszcz mleka krowiego jest gorzej przyswajalny przez organizm maluszka, a ponadto, nie zawiera wszystkich kwasów tłuszczowych potrzebnych dziecku, a obecnych w mleku matki.

W żywieniu sztucznym niemowlętom podaje się mleko początkowe oznaczone cyfrą 1 (do 5-6 miesiąca życia) i mleko następne oznaczone 2 (do 12 miesiąca życia). Podstawą obydwu rodzajów preparatów jest mleko krowie, ale modyfikowane, czyli poddane zmianom, tak aby jak najlepiej służyć organizmowi niemowlaka.

Na czym te zmiany polegają? Zmniejsza się ilość białka i zmienia jego skład. Dopuszczalna ilość białka w preparatach początkowych wynosi 1,8 - 3 g na 100 kcal; a w preparatach do dalszego żywienia niemowląt 1,8 - 3,5 g na 100 kcal. Jeżeli dziecko ma małe przyrosty masy ciała możemy wybrać preparat zawierający więcej białka. Pamiętać jednak należy, że badania naukowe dowodzą, iż nadmierne spożycie białka w pierwszych 2 latach życia sprzyja otyłości!

Do mlek modyfikowanych dodawane są też oleje roślinne bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Wprowadza się laktozę, która w większych ilościach jest obecna w mleku matki. Zmniejszona zostaje ilość obciążających nerki składników mineralnych, takich jak sód, potas, chlor, natomiast zwiększeniu ulega ilość żelaza i jodu oraz witamin. Te wszystkie zmiany mają za zadanie upodobnienie mleka krowiego jak najbardziej do mleka matki. Ponadto, producenci chcąc uatrakcyjnić swoją ofertę, a jednocześnie umożliwić organizmowi dziecka optymalny rozwój fizyczny i intelektualny, dodają do preparatów mlekozastępczych i inne substancje. I tak może to być:

  • tauryna, która jest również obecna w mleku kobiecym. Uczestniczy ona w rozwoju mózgu i siatkówki oka;
  • karnityna, również występująca w pokarmie naturalnym, odpowiada za odpowiednie przyswojenie, a w efekcie również zagospodarowanie kwasów tłuszczowych;
  • cholina i inozytol substancje odpowiadające za prawidłowy rozwój i funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego.
  • Ponadto mleka dla niemowląt są wzbogacane w oligosacharydy, czyli tzw. prebiotyki, oraz „dobre" bakterie probiotyczne (Bifidobakterie), które korzystnie wpływają na rozwój prawidłowej mikroflory w przewodzie pokarmowym niemowląt.
  • W składzie preparatów mlekozastępczych znaleźć można również kwasy omega-3 (ALA - kwas linolenowy) i omega-6 (LA - kwas linolowy). Kwas LA potrzebny jest do optymalnego wzrostu, gojenia ran, zapobiega też zakażeniom. Kwas ALA korzystnie działa na funkcje poznawcze i rozwój układu nerwowego malucha.

Ogólnie rzecz biorąc wszystkie preparaty mlekozastępcze obecne na naszym rynku pokrywają zapotrzebowanie na składniki odżywcze potrzebne dla naszego niemowlęcia. Dodatkowo (niestety często za wyższą cenę) możemy dostarczyć określonych składników pobudzających do pracy jego szare komórki, czy poprawiających widzenie.

dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy  teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy // indykpol.pl
lista aktualności