Zdrowie i uroda

Zakwaszenie organizmu – prawdy i mity

19-09-2018

Od dłuższego czasu dużo się mówi o zakwaszeniu organizmu. Jeżeli odczuwasz ciągłe zmęczenie, często łapiesz przeziębienia, cierpisz na bóle głowy, twoje włosy stały się łamliwe, skóra sucha, a ciało opuchnięte, to być może powinieneś zastosować dietę odkwaszającą. Czy aby na pewno? Czy nasze organizmy faktycznie są tak zakwaszone, jak to się nam wmawia?

Trochę teorii

Skala pH – ocenia kwasowość lub zasadowość określonego płynu. Mieści się w zakresie pomiędzy 0 a 14. Roztwory o pH równym 7 są obojętne, te które mają pH niższe od 7 posiadają odczyn kwaśny, a te z pH większym niż 7 charakter zasadowy.

Krew człowieka w idealnych warunkach ma pH pomiędzy 7,35 a 7,45, czyli posiada charakter lekko zasadowy. Nasz organizm umie regulować odczyn krwi, tak żeby utrzymywać go w pożądanym przedziale. Służą mu do tego tzw. „układy buforowe” oraz mechanizmy regulujące, takie jak: wymiana gazowa (oddychanie), czy praca nerek.

Kwasica i zasadowica

Kiedy rozmawiamy o zakwaszeniu organizmu pojawiają się pojęcia kwasica i zasadowica. Kiedy mamy z nimi do czynienia?

Kwasica – w organizmie zbiera się stanowczo za dużo kwaśnych substancji i ten nie nadąża z ich zobojętnianiem. Może do niej dojść kiedy płuca nie nadążają z usuwaniem dwutlenku węgla na przykład w chorobach płuc, czy chorobach mięśni.  Do kwasicy może również dojść w wyniku cukrzycy typu 1, albo w chorobach nerek.

Zasadowica – w organizmie gromadzą się substancje zasadowe. Dzieje sie tak, kiedy nerki nie działają prawidłowo.

Należy podkreślić, że kwasica to kompletnie co innego niż „zakwaszenie organizmu”. Kwasica i zasadowica i idące za nimi zmiany pH krwi są wynikiem poważnych chorób.

pH krwi

W organizmie może też dojść to chwilowego zaburzenia pH krwi. Dzieje się tak na skutek:

  • wymiotów lub biegunki,
  • stosowania diety wysokobiałkowej,
  • po bardzo intensywnym wysiłku fizycznym,
  • po głodzeniu się.

W każdej z ww. sytuacji organizm samodzielnie radzi sobie z zaburzeniem, wdrażając odpowiednie procedury.

Należy tutaj zauważyć, że dieta wysokobiałkowa, stosowana przez długi czas, może szkodliwie wpływać na pracę wątroby i nerek. Dieta taka nie tyle będzie bezpośrednio powodowała zaburzenie równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie, co może pogarszać pracę niektórych organów i w efekcie zaburzać równowagę.

pH moczu

O ile dietą nie zmieniamy odczynu krwi, o tyle możemy nią zmieniać pH moczu. W żywności znajdują się pierwiastki zarówno o charakterze kwasotwórczym (siarka, chlor, fosfor), jak i zasadotwórczym (potas, sód, wapń, magnez). Zatem, nieco uproszczając, w zależności od tego co zjemy, zmieni nam się odczyn moczu, bo na tym polega praca nerek, które usuwają na przykład nadmiar substancji zakwaszających; pokażą to paski wskaźnikowe do pomiaru pH.

Co ciekawe, mocz o odczynie zasadowym sprzyja rozwojowi infekcji układu moczowego, ponieważ bakterie wolą środowisko zasadowe.

Dieta alkaliczna (zasadowa)

Powstała już ponad 100 lat temu. Opiera się na założeniu, że żywność, którą jemy, wpływa na to, czy nasz organizm będzie miał charakter zasadowy, czy kwasowy. Jak wiemy, z pierwszej części artykułu, założenie to jest błędne, chyba że nasze nerki lub wątroba są poważnie chore i nie działają prawidłowo.

Podstawowe założenia diety alkalicznej

Dieta zasadowa polega na ograniczeniu w jadłospisie żywności o charakterze zasadowym, czyli mięs, wędlin i produktów zbożowych (powinny one stanowić 40% diety) oraz zwiększeniu ilości spożywanych warzyw, owoców oraz orzechów i pestek (powinny one stanowić 60% diety).

Zboża tradycyjnie obecne w naszej diecie, jak pszenica, czy żyto, zastępujemy kaszą jaglaną, komosą ryżową, amarantusem.

Dopuszczone są jogurty, kefiry, mleko.

Bardzo ważne jest też odpowiednie nawodnienie organizmu. Zaleca się picie przede wszystkim niegazowanej wody mineralnej z sokiem z cytryny. Ograniczyć natomiast należy kawę i mocną herbatę.

Z codziennego menu wyeliminowane być muszą żywność przetworzona oraz słodycze.

Jemy 4-5 posiłków w ciągu dnia w regularnych odstępach czasowych.

Dieta alkaliczna dobra, czy zła?

Zauważcie, że dieta powyższa właściwie jest zgodna z zasadami zdrowego żywienia i o ile nie popada się w skrajności (wyłączając całkowicie całe grupy produktów spożywczych z menu), o tyle spokojnie może stać się długotrwałym sposobem żywienia.

W czym jest problem?  W błędnej ideologii dobudowywanej do diety oraz w marketingu jej towarzyszącym. Pod hasłem „dieta alkaliczna” sprzedawane są różne suplementy, specjalne płyny i wody do picia oraz maszyny służące do alkalizacji wody. Tracimy na nie pieniądze, a brak jest dowodów naukowych na ich skuteczność. Sama zmiana sposobu żywienia, wprowadzenie do codziennego jadłospisu dużych ilości warzyw, wybieranie mięsa dobrej jakości, odstawienie fast-foodów i słodyczy, regularne nawadnianie się wodą (nie na przykład kawą), wystarczą, aby nasz organizm poczuł się lepiej.

dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy  teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy // indykpol.pl

 

lista aktualności