Smaczna kuchnia

Piknikowy koszyk

21-04-2021

Jedzenie na świeżym powietrzu smakuje zupełnie inaczej. Obecnie dochodzi jeszcze kwestia tego, że bezpieczniej jest się umówić ze znajomymi na zewnątrz, niż zapraszać ich na kolację w zamkniętym pomieszczeniu. A zatem jakie pyszności zabrać ze sobą na piknik?

Na piknik bierzemy jedzenie, które:

  • nie zepsuje się w czasie drogi,
  • nie roztopi się podczas podróży,
  • jest łatwe do zjedzenia,
  • pakujemy w plastikowe pojemniki; ewentualnie możemy użyć pojemników szklanych, lecz te ważą więcej.

Koszyk jest niewątpliwie uroczym atrybutem piknikowicza, ale być może warto się zaopatrzyć w przenośną lodówkę – większą, plastikową, kiedy na piknik jedziemy samochodem, lub lekką torbę termiczną przeznaczoną właśnie na rowerowe eskapady. Dają one zdecydowanie większą gwarancję uniknięcia zatrucia pokarmowego oraz pozwalają zachować świeżość produktów na dłużej niż zwykły koszyk.

Co jeszcze zabrać?

  • torebki na śmieci
  • płyn do dezynfekcji rąk
  • wilgotne chusteczki
  • talerzyki
  • serwetki
  • kubeczki
  • sztućce (w tym, oprócz nożyków „od kompletu”, jeden ostry nóż)
  • wykałaczki
  • koc, zwykły lub z izolacją
  • grę przeznaczoną do zabawy na świeżym powietrzu

Oczywiście, można ze sobą zabrać porcelanowe talerze i domowe sztućce, po jedzeniu je pakujemy i myjemy w domu. Ciekawą alternatywą dla tradycyjnych, plastikowych talerzyków czy widelczyków, są ekozestawy piknikowe, w skład których wchodzą papierowe naczynia i słomki oraz drewniane sztućce.

Propozycje piknikowego jedzenia

Nieśmiertelne kanapki

Nieśmiertelne nie znaczy nudne, a z pewnością najprostsze w wykonaniu. Najlepiej nie szykować ich w całości w domu, bo stracą trochę na wyglądzie i smaku. Kanapki z pełnoziarnistego chleba, czy bułki grahamki, przełóżmy klasycznie wędliną, na przykład: filetem pieczonym z indyka, pieczoną piersią z indyka i żółtym serem. Można też zabrać ze sobą pasty kanapkowe do posmarowania, ale rozwiązanie to jest mniej praktyczne. Do oddzielnych pojemniczków zapakujmy warzywa. Zbyt wcześnie włożone do kanapek spowodują ich rozmiękczenie. Oczywiście, osobno można przewozić też pojedyncze składniki kanapki i komponować ją dopiero po rozłożeniu się na kocu.

Kiełbaski

Jeżeli piknik uwzględnia też ognisko, to na pewno należy mieć ze sobą kiełbasę. Zamiast tłustej, wieprzowej można postawić na równie smaczną, a jednak zdrowszą drobiową, na przykład Zawijaną z indyka. Do koszyka trzeba również spakować musztardę, ketchup, czy inny sos, który lubimy jeść z kiełbaskami. Pamiętajmy również o warzywach, mogą to być minimarchewki, rzodkiewki, pokrojona w kawałki papryka, czy ogórek (kiszony lub świeży), łodygi selera naciowego.

Tortille i placuszki

Zamiast kanapki zróbmy tortille, czyli zwinięty płat placka na przykład kukurydzianego, wypełniony farszem z kawałkami mięsa i warzyw. Nieco egzotyczne tortille można zastąpić swojskimi, delikatniejszymi naleśnikami.

Na pikniku miło jest również zjeść, nawet na zimno, wytrawne placki z cukinii albo słodkie racuchy.

Coś na słodko, ale niekoniecznie

Doskonałym pomysłem na deser są muffinki – szybkie do zrobienia babeczki, do których można wrzucić wiśnie, czereśnie, kawałki banana lub śliwki. Co ciekawe, muffinki wcale nie muszą być słodkimi babeczkami, można je również przygotować w wersji „słonej”, np. ze szpinakiem i serem feta.

Muffinki dobrze jest zabezpieczyć w plastikowym pojemniku, tak żeby nie pokruszyły się w czasie transportu.

Przegryzki, przekąski

Jeżeli nie chcemy rozkładać się z jedzeniem, ale czujemy, że po dłuższym pobycie na świeżym powietrzu dopadnie nas głód warto mieć w pogotowiu przekąski. Mogą to być:

  • niegniotące się, już umyte i jeżeli trzeba obrane i ewentualnie przekrojone warzywa (takie jak do kiełbasek);
  • wcześniej umyte owoce – banany, jabłka, gruszki, itp.;
  • a dla „mięsożerców” pojedynczo pakowane parówki Jedynki, Jedyneczki albo frankfurterki z piersią indyka.

Napoje

Zawsze niezastąpiona jest woda mineralna. Jeżeli wybieramy się na piknik w wyjątkowo upalny dzień, możemy wziąć do termosu cytrynową lemoniadę lub napar z mięty. Owoce cytrusowe i mięta dają nam uczucie chłodu, a termos zapewni napojom izolację przed nadmiernym ogrzaniem.

dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy  teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy // indykpol.pl
lista aktualności