Zdrowie i uroda

Świat sportu, a zwłaszcza producenci suplementów, bardzo chwalą argininę za jej wszechstronne działanie. Czy maja rację?

Co to jest arginina?

Arginina to aminokwas, czyli podstawowy element budujący białko. Należy do tak zwanych aminokwasów względnie egzogennych. Czyli generalnie, o ile jemy wystarczające ilości białka, nasz organizm produkuje wystarczającą ilość argininy i nie będzie nam jej brakować. Może się jednak zdarzyć, że u osób starszych, schorowanych oraz u dzieci, u których zapotrzebowanie na białko wzrasta, organizm nie wyprodukuje wystarczających ilości tego aminokwasu. Wówczas bardzo ważne jest dostarczenie go z zewnątrz – z dietą lub z suplementami.

Arginina rzeczywiście jest aminokwasem mającym różnorodne działanie na organizm człowieka, a jako suplement uważana jest za bezpieczną.

Dlaczego potrzebujemy argininy?

Arginina:

• jest nam niezbędna do produkcji tlenku azotu (NO), który rozszerza naczynia krwionośne i zmniejsza lepkość ścian naczyń, ułatwia to przepływ krwi; tę właściwość argininy cenią sobie zwłaszcza sportowcy, ponieważ umożliwia ona lepszy dopływ krwi do mięśni i jest ważnym elementem w regeneracji i wzroście mięśni;
• neutralizuje toksyczny amoniak i mocznik;
• poprawia działanie układu odpornościowego;
• poprawia sprawność fizyczną;
• przyspiesza gojenie się ran;
• dobrze wpływa na pracę przysadki mózgowej;
• może poprawiać płodność u mężczyzn, jest niezbędna do prawidłowego przebiegu spermatogenezy (produkcji plemników).

W jakiej żywności znajdziemy argininę?

Bogate w ten aminokwas są orzechy (zwłaszcza orzechy włoskie i migdały), nasiona słonecznika, rośliny strączkowe, mięso, owoce morza, kasza gryczana oraz arbuz.

Suplementy argininy dla sportowców i nie tylko

Arginina jest obecna w suplementach pod różną postacią. Najpowszechniejsze są suplementy z wolnym aminokwasem L-argininą. Nieźle podnoszą one poziom hormonu wzrostu (który ma znaczenie w sportach siłowych i budowaniu masy mięśniowej), ale dosyć słabo się wchłaniają. Inną postacią tego aminokwasu będzie alfa-ketoglutaran argininy (AAKG), podnoszący poziom hormonów anabolicznych (które m.in. odpowiadają za wytrzymałość, siłę oraz regenerację organizmu) i poprawiający produkcję białek. Słabiej od AAKG działa chlorowodorek argininy.

Przeciwwskazaniami do przyjmowania argininy, generalnie uznawanej za bezpieczną, są: reakcja alergiczna, kwasica metaboliczna lub oddechowa, ciężkie zaburzenia pracy nerek, poważne infekcje oraz stany zapalne, choroby autoimmunologiczne. 

Suplementy argininy przyjmują sportowcy, ale też mogą, a czasem nawet powinny, przyjmować je osoby starsze i cierpiące na przewlekłe choroby. Arginina może być wykorzystywana w zapobieganiu i leczeniu chorób układu krążenia (m.in. nadciśnienia, czy miażdżycy). Osoby palące przyjmujące argininę mogą cieszyć się lepszym stanem naczyń krwionośnych. Aminokwas ten powinni suplementować chorzy mający rany po oparzeniu, owrzodzenia, czy inne uszkodzenia tkanek (np. wywołane powikłaniami cukrzycy), ponieważ przyspiesza on gojenie się ran.