Zdrowie i uroda

Chrzan

15.04.2014

Chrzan jest mocnym akcentem na wielkanocnym stole. Od lat ma swoje miejsce w tradycji chrześcijańskiej, stanowiąc istotny element święconki wielkanocnej. Ma za zadanie zapewnić nam siły witalne i zdrowie przez cały rok (są tacy co nazywają chrzan „słowiańskim żeń-szeniem”). Najwięksi zwolennicy chrzanu zjadają go na czczo przed śniadaniem wielkanocnym, bowiem wierzą, że potem do woli będą mogli się objadać, bez obawy o ból brzucha. Oczywiście nie popieramy objadania się bez umiaru, ale chrzan rzeczywiście ma wiele zalet. 

Chrzan to roślina powszechnie występująca w Polsce. Używamy zarówno liście, jak i korzenie chrzanu.  Zawierają one składniki mineralne takie jak: potas, wapń, żelazo, sód, magnez, fosfor, witaminy C i E oraz witaminy z grupy B, flawonoidy, olejki eteryczne i glikozydy zawierające siarkę. Wśród wspomnianych glikozydów warto wymienić sinigrynę – to ona odpowiada za  podrażnienia skóry i błon śluzowych, nadaje chrzanowi ostry, piekący smak.

Chrzan to bardzo zdrowa roślina, mająca korzystny wpływ na nasz organizm. Ze względu na wysoką zawartość witaminy C (114 mg/100 g produktu, czyli chrzan zawiera więcej witaminy C niż cytryna, grejpfrut, czy pomarańcza) poprawia odporność naszego organizmu. Dodatkowo, chrzan ma działanie bakterio-, wiruso- i grzybobójcze. Chrzan jest uznawany za lek we Francji, Holandii i Szwajcarii.

U nas natomiast chrzan stanowi dodatek do na przykład mięs, a jego liście można używać chociażby podczas kiszenia ogórków. Utarty chrzan z sokiem z cytryny jest doskonałym dodatkiem do mięs, jaj, wędlin, pasztetów oraz surówek (np. marchewka z jabłkiem i chrzanem). Zapewni on nie tylko wrażenia smakowe, ale wzmocni nasz organizm i dostarczy wielu składników mineralnych. Warto go stosować zwłaszcza w okresie zimowym i wczesnej wiosny, kiedy mamy ograniczony wybór warzyw i owoców. Niestety, często zapominamy, że właśnie chrzan może być świetnym uzupełnieniem naszej diety w różne składniki odżywcze i czynne biologicznie.

Chrzan jest świetnym dodatkiem, zwłaszcza na suto zastawionym świątecznym stole, bowiem pobudza on wydzielanie soków trawiennych, poprawiając trawienie. Wspomaga też przemianę materii oraz pracę wątroby.

Wspomniane już glikozydy – zawierające siarkę – obecne w liściach chrzanu chronią żywność przed zepsuciem. Produkty spożywcze, takie jak na przykład mięso, wędliny, czy ser szczelnie owinięte umytymi, suchymi liśćmi chrzanu dużej zachowają świeżość i nie będą się psuły. Liście chrzanu hamują rozwój bakterii w żywności.

Jako ciekawostkę mogę podać, że w dawnych czasach, kobiety pracujące w polu obwiązywały sobie głowę dużymi liśćmi chrzanu, które nie tylko chroniły przed porażeniem słonecznym, ale również zmniejszały ból głowy.

Przy kupnie chrzanu zwracajmy uwagę na jego świeżość, zapach i wygląd. Powinien być czysty, gładki, po przecięciu biały, korzenie powinny mieć około 2,5 cm grubości i od 25 cm długości.

Chrzanu nie powinny jeść osoby cierpiące na schorzenia nerek, marskość wątroby oraz stany zapalne przewodu pokarmowego.

dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy  teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.

Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy@indykpol.pl


 

lista aktualności