Zdrowie i uroda

Znaliśmy ją już przed wojną jako rukiew siewną. Ostatnio znowu jest modna, a co więcej, jest również bardzo zdrowa, zapobiega anemii, poprawia odporność, zwalcza wiosenne osłabienie.

Rukola wcale nie jest krewniaczką sałaty, jej kuzynami są brokuły, brukselka i jarmuż.

Jakie wartości odżywcze kryje rukola? Zawiera:

• wapń – zapewniający twarde kości i zęby, ale też regulujący pracę serca; jego niedobory sprzyjają otyłości;
• żelazo – jego niedobory prowadzą do anemii, ale również zwiększają prawdopodobieństwo rozwoju osteoporozy;
• magnez – uczestniczy w pracy mięśni, a jego niedobory mogą objawiać się nadmierną nerwowością i zmęczeniem;
• kwas foliowy – uczestniczy on w regulacji funkcjonowania układów nerwowego i krwiotwórczego; jego niedobory prowadzą do niedokrwistości megablastycznej oraz zaburzeń zasypiania;
• witaminę C – która jest silnym przeciwutleniaczem, przyspiesza regenerację tkanek, jest ważna dla elastyczności skóry, w jej obecności żelazo lepiej się wchłania;
• glukozynolany – chroniące przed nowotworami;
• luteinę i zeaksantynę – zapobiegające zaćmie oraz zwyrodnieniu plamki żółtej w oku;
• aminokwasy siarkotwórcze – dzięki którym rukola ma działanie bakteriobójcze.

Rukola nie tylko jest niskokaloryczna, ale wspomaga trawienie, dlatego dobrze jest jeść ją na przykład w towarzystwie mięs z ciężkimi sosami.

Nie każdy przepada za ostrym smakiem rukoli. Warto wiedzieć, że im jest młodsza, jej smak jest delikatniejszy.

Z czym możemy jeść rukolę? Oczywiście najprościej jest dodać ją do miksu sałat, można ją również podawać z mozzarellą i pomidorami, kłaść na kanapki, jeść z pastami serowymi (twarożkami). Rukola pasuje też do dań gorących, sosów, makaronów, pizzy, przy czym najlepiej dodawać ją do już ugotowanej/upieczonej potrawy. Możemy również rukolę udusić z czosnkiem i klarowanym masłem, podobnie jak szpinak. Rukola może również zastąpić bazylię w sosie pesto.