Zdrowie i uroda

Wiadomo, że panowie przeważnie lubią zjeść tłuste mięso, a panie raczej wybiorą zupę albo sałatę. Czy faktycznie tak powinno być? Czy talerz mężczyzny musi tak znacząco różnić się od talerza kobiety?

Różnice w żywieniu pań i panów dotyczą przede wszystkim zapotrzebowania energetycznego oraz tylko wybranych składników odżywczych.

Ogólnie rzecz biorąc, zapotrzebowanie na energię u mężczyzn jest wyższe niż zapotrzebowanie energetyczne kobiet. Jest to spowodowane różnicami we wzroście, masie ciała oraz ilości mięśni. Średnio zakładamy, że umiarkowanie aktywna osoba , niezależnie od płci, potrzebuje około 30 kcal na kilogram masy ciała w ciągu doby. Zatem kobieta ważąca 60 kg, powinna przyjmować 1800 kcal/dzień, podczas gdy mężczyzna o wadze 80 kg musi pokryć zapotrzebowanie energetyczne rzędu 2400 kcal. Może się jednak zdarzyć, że bardzo aktywna fizycznie kobieta musi przyjmować z pożywieniem więcej energii, niż mężczyzna prowadzący tryb życia biurowo-kanapowy. 

Z większym zapotrzebowaniem mężczyzn na energię wiąże się fakt, że powinni oni jeść obfitsze porcje niż kobiety. Dzięki temu pokryją proporcjonalnie większe zapotrzebowanie na węglowodany (cukry) i tłuszcze. Węglowodany powinny dostarczać około 50-60% energii, natomiast tłuszcze do 30%. Warto również, aby właśnie panowie zwrócili szczególną uwagę na jakość spożywanego tłuszczu, ponieważ to oni, bardziej niż kobiety, są narażeni na choroby serca. Kobiety przez dużą część życia, do pewnego stopnia, są chronione przez żeńskie hormony – estrogeny i prawdopodobieństwo chorób serca zwiększa się u nich dopiero po menopauzie. Natomiast mężczyźni zdecydowanie powinni unikać kwasów tłuszczowych trans. Innymi słowy odstawić należy chipsy, żywność typu fast-food, frytki, croissanty, czy zupy w proszku. Dobrze też, aby panowie zwiększyli ilość przeciwutleniaczy w swojej diecie. Należy do niej wprowadzić duże ilości warzyw (zwłaszcza jarmuż, szpinak, paprykę czerwoną, brokuły) oraz pamiętać o może trochę mniej popularnych owocach, jak czarna porzeczka, malina, czy borówka. Przeciwutleniacze przydają się w również ze względu na fakt, że mężczyźni są bardziej narażeni na stres i mają wysoki poziom kortyzolu, a co za tym idzie w ich organizmach znajduje się więcej wolnych rodników.

Warzywem, na które panowie powinni zwrócić szczególną uwagę jest pomidor, zawiera on bowiem likopen, związek zmniejszający prawdopodobieństwo wystąpienia raka prostaty. Likopen znajduje się zarówno w samych pomidorach, jak i w ich przetworach: ketchupie, czy przecierze pomidorowym.

Panie przez te wszystkie lata kiedy miesiączkują, powinny przyjmować z dietą więcej żelaza niż mężczyźni. Pierwiastek ten jest dosyć kłopotliwy, ponieważ charakteryzuje się słabą przyswajalnością. Najlepiej przyswajalne będzie żelazo z produktów odzwierzęcych. Spośród żywności roślinnej bogate w żelazo są: natka pietruszki, buraki, brukselka. Przyswajalność żelaza poprawia witamina C, dlatego warto na jednym talerzu łączyć mięso z warzywami. Wchłanianie żelaza utrudniają natomiast szpinak, szczaw oraz kawa i herbata.

Diety kobiety i mężczyzny powinny się trochę różnić, ale nie na tyle, aby w ramach kuchni domowej przygotowywać dla nich różne posiłki.